Lipiec 26, 2021
Czas czytania: 2 minut
Część osób rozpoczynających przygodę z pływaniem zastanawia się nad zasadnością nabycia okularów pływackich. Nie wszyscy się na nie decydują, a to duży błąd. Dlaczego? Sprzęt pływacki nie tylko poprawia widoczność – przede wszystkim zmniejsza ryzyko wystąpienia infekcji i podrażnień oka, które wywoływane są przez obecne w wodzie wirusy, bakterie oraz środki do dezynfekcji basenów. Jak dobrze dobrać okulary i co sprawia, że mogą przeciekać?
Głównym zadaniem gogli pływackich jest to, by były wygodne. Nie mogą przeszkadzać w pływaniu, uciskać oraz przepuszczać wody. Warto również dobrać model z odpowiednimi szkłami. Zaletą szkieł przejrzystych jest dobra widoczność – wykorzystuje się je głównie na basenach, na których nie ma intensywnego oświetlenia. Okulary przyciemniane, podobnie jak „lustrzanki”, chronią oczy przed światłem i odblaskami. Można je z powodzeniem stosować na odkrytych akwenach. W okularach fotochromatycznych soczewka dopasowuje się do ilości światła zewnętrznego, co sprawia, że oczy nie męczą się i są zrelaksowane.
Najważniejszą cechą, która powinna decydować zakupie danego modelu jest odpowiedni rozmiar. Źle dobrana wielkość okularów może sprawić, że będą one przepuszczać wodę lub uciskać podczas pływania. Rozmiar trzeba także dopasować do wielkości oczodołu, ponieważ szerokość szkieł nie podlega regulacji. Po przyciśnięciu do twarzy okulary powinny się przyssać na kilka sekund. Lepszą szczelność okularów uzyskać można poprzez kupienie modelu z regulowanym noskiem. Warto też wybrać gogle pływackie z możliwością wyregulowania paska. Przez zbyt ciasno zapięte okularki może się odginać kołnierz silikonu, co sprzyja przeciekaniu. Uszczelka w okularach powinna być silikonowa – elastyczność tego materiału sprawia, że bardzo dobrze dopasowuje się do twarzy i chroni przed przeciekaniem wody. Ponadto silikon nie podrażnia ani nie uczula skóry. Warto o niego odpowiednio zadbać, aby zwiększyć trwałość.